wtorek, 24 maja 2016

Grzech, a nie grzech cz.1

Czy to grzech ?

Jak zapewne wiecie grzech to przekroczenie norm moralnych i religijnych. Tak, najczęściej pcha do niego nasz nieprzyjaciel Lucek. Zdarza się, że popełniamy go nieświadomie. Czy wiedzieliście, że robienie zakupów w niedziele właśnie nim jest ? A wiecie dlaczego? Otóż niedziela jest dniem świętym, wolnym od pracy. Właściciele sklepów wiedząc, że w niedziele sporo ludzi siedzi w domu i się nudzi, to czemu nie otworzymy sklepu? Niech kupują! Co się za tym ciągnie? Sprzedawcy muszą iść do pracy, a jak nie to co ? Proste, szef ich wyleje, a dobrze wiecie jak w tych czasach trudno o pracę. 


Kolejnym przykładem jest łamanie przepisów drogowych. Pytasz co nim może być? A więc słuchaj:
- przekraczając prędkość stwarzasz niebezpieczeństwo na drodze, może to grozić wypadkiem, co skutkuje czyjąś śmiercią (grzech ciężki ! ) ;
- dalej, niestosowanie się do znaków i sygnałów, w ten sposób znów stwarzasz niebezpieczeństwo ! ;
- jazda po wypiciu choćby tylko jednego piwa ;
- rozmawianie przez komórkę- no masakra ! ;
- wyprzedzanie, no kolego gdzie ci się tak śpieszy? Do nieba ? Myślisz, że to już twój czas? ;

Jest tego oczywiście wiele więcej. Przyznam się, że i mi świeżemu kierowcy zdarza się czasami dodać pedału gazu :/ 
No ale wiecie jakie jest tego rozwiązanie- spowiedź :) Taaaak :D
Jeżeli będziemy żałować tego z całego serca nasz Ojciec nam wybaczy :) juhhuu :D 



To było tylko kilka przykładów, za jakiś czas część 2 :D

Zapraszam na fejsbuka :D 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz